Mój słodki bananowy powrót

Banan mi sczerniał w kuchni. Do jedzenia się taki nie nadaje, ale do ciasta już tak. Kopiec kreta był, bananowiec też, bo to czas na banoffie. Przepis dostałam od przyjaciółki, która wprowadziła w tradycyjnym pewne modyfikacje. I bardzo mi taki pasuje. Robi się błyskawicznie (szczególnie na 4 ręce). Jest na tyle słodki, że kawałek zaspokoi bardzo silne zapotrzebowanie na cukier.




Banoffee
  • 200g ciastek petit
  • 100g masła
  • 4 dojrzałe średnie banany (lub 3 duże)
  • 100ml mleka
  • 400ml śmietany kremówki
  • 2 śmietan-fixy
  • 5 łyżek brązowego cukru
  • 50 g gorzkiej czekolady
Ciastka rozgniatamy tłuczkiem lub ręką. Wsypujemy do miski. Roztapiamy masło i gdy lekko przestygnie wlewamy do rozgniecionych ciastek. Dokładnie łączymy, aż wyjdzie nam taki mokry piasek. Masę przekładamy do średniej wielkości formy i tworzymy spód. Dokładnie ugniatamy, tylko po bokach zostawiamy niewielki brzeg (tak 0,5 cm).


Do miksera wrzucamy pokrojonego banana (ja użyłam tego sczerniałego i jednego świeżego) i wlewamy mleko. Miksujemy na gładkiego shake'a. Do rondla wsypujemy cukier i podgrzewamy. Gdy się rozpuści dodajemy do niego shake i podgrzewamy na małym ogniu, aż się dokładnie wszystko rozpuści. Gotową masę wylewamy na herbatnikowy spód. Korzystając z chłodnego wieczoru, przykryłam dokładnie formę i wywaliłam na balkon, żeby wszystko trochę ostygło.

Czekoladę trzemy na tarce o drobnych oczkach i wrzucamy do lodówki.

Śmietanę ubijamy ze śmietan-fixami, zgodnie z przepisem na torebce. Ja nie dodaję już do niej żadnego cukru, ponieważ deser i tak jest słodki.

Zabieramy masę z balkonu. Pozostałe banany kroimy w plastry i układamy na toffi. Na to nakładamy bitą śmietanę. Na koniec posypujemy na wierzchu czekoladą i wkładamy na godzinę do lodówki, żeby wszystko się ładnie ustabilizowało.






Wyłączając leżakowanie w lodówce, przygotowanie Banoffie zajmuje mi 30 minut (oczywiście, jeśli mam pomoc do pilnowania cukru w rondlu).

Jeśli ktoś się super mocno śpieszy lub po prostu boi się przypalić cukier, to można użyć gotowego kajmaku z puszki (masa krówkowa). Można też taki kajmak zrobić samodzielnie, gotując puszkę z mlekiem słodzonym, skondensowanym przez 3h. Ale wtedy będzie mniej bananowe :)

Smacznego! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz